Nie szukajcie „Nitrona” w „Żeglarskiej Przygodzie”…

Nie znajdziecie go tam, po prostu. Są żeglarze, którzy pamietają Nitrona z czasów kiedy ta firma, chełpiąca się mianem rzetelnej, używała podstępnie nasz statek do dzialalności gospodarczej (za przyczyną byłego współwłaściciela). Ale to już było, minęło i już nigdy nie powtórzy się więcej. Fakt, iż wielu jeszcze żeglarzy szukając „Nitrona” trafiało na stronę tej firmy, której nazwy już nie powtórzę, żyje w przeświadczeniu o uwięzieniu jachtu na lądzie, świadczy o tym iż nie trafiają na stronę właściwą (tę właśnie). Cóż więcej mogę napisać na ten temat, lub poradzić? Chyba jeszcze to, że Nitron już nigdy z tą tzw „drużyną” nie popłynie i, że to nie była drużyna Nitrona. Tyle i tylko tyle…