Sezon 2022: Nareszcie! na wodzie…

Po dwuletniej „kwarantannie” na lądzie, łódka znowu kołysze się przy trzebieskiej kei (30.05). Miniony czas, chociaż nawigacyjnie stracony, wykorzystany (chociaż nie w pełni) na wymianę części poszycia oraz potwierdzenie klasy, poprzez przegląd pośredni PRS. Prace zaplanowane na specyficzny rok 2020, z różnych względów przeciągnęły się na następny a i w tym sezonie nie mogłem zwodować się wcześniej. Aktualnie kończę modernizację instalacji elektrycznej, polegającą na wymianie baterii akumulatorów (4), przewodów zasilających system ładowania: z prostownika, alternatora, turbiny wiatrowej i panela fotowoltaicznego (hybrydowe). Nitronowy sezon będzie krótki: nie zanosi się na to abym rozpoczął wcześniej niż w pierwszej dekadzie sierpnia albo nawet w połowie; cóż? – nie ode mnie wszystko zależy… Sygnalizując zamiary, zachęcam wszystkich zainteresowanych (a są tacy jeszcze😀) pływaniem na Nitronie do zaglądania na podstronę z grafikiem rejsów – od pierwszego nowego wpisu dotyczącego terminów tegorocznych, możemy wspólnie ów grafik tworzyć.